nanina - 2011-11-27 21:42:42

Może znacie jakieś tytuły, po których obejrzeniu nie da się spać, nie można pohamować łez albo żyje się w stanie depresji?

Asiexz - 2011-11-28 15:42:05

The Tourist z J, Deppem ;)

Aga141993 - 2011-11-28 16:34:45

Egzorcyzmy Emili Rose. Ten film nie jest straszny, ale tak działa na podswiadomośc, że budzisz się o 3 w nocy. Potwierdzone. Oglądałam na religi razem z resztą klasy i autentycznie wszyscy budzili sie w godzine ,,szatana"

nanina - 2011-11-28 18:18:55

Taaak, Egzorcyzmy Emily Rose robią wrażenie, chociaż z filmów tego rodzaju o wiele większe wrażenie zrobił na mnie stary Omen.
Są dwa filmy, które po dziś dzień pamiętam z każdym szczegółem - to Adwokat Diabła i Fanatyk - ten drugi oglądałam przed maturą ustną, gdyż był mi potrzebny i powiem wam, że ciężko było mi po nim spać, tak rażące wrażenie na mnie wywołał.

Aga141993 - 2011-11-28 20:17:32

Omena ogladałam jako małe dziecko. Taaaa bylam bardzo sprytna i jakos cude udawało mi sie ogladać omena. Adwokat Diabla faktycznie był dobrym filmem. Zrobił na mnie duze wrażenie. Fanatyk? Fajnie bedę miała co oglądać w weekend. Właciwie to nie rozumie czemu ludzie zachwycają się Krzykime 4. Ani to fajne, ani straszne. Fakt w pewnym momnecie jest zasakujacy, ale nic poza tym. Albo ja juz jestem tak spaczona, że mnie to zamiast straszyc bawiło. Chociaz to sa te mysli z gatunku ,,Czemu do cholery seria Zmierzch jest uważana za horror". To ma tyle wspólnego z horrorem co Harry z westernem.

nanina - 2011-11-28 23:02:30

Nie widziałam ani jednego Krzyku :D Wiem, że będę to musiała nadrobić kiedyś.
Do Fanatyka nie siadłabym nigdy gdybym nie wybrałam sobie go na film do pracy maturalnej - z tego samego powodu obejrzałam również Buntownik z wyboru, również cudowny film - i naprawdę, oglądałam go o 20 dzień przed ustną i ledwo co usnęłam, ogromne wrażenie na mnie wywarł. Ale to film z typu, który zawsze wywiera zwłaszcza jeśli jest się na świeżo z tematami holocaustu. Podobnie, polecam wam bardzo Chłopca w pasiastej piżamie. To jeden z takich po których obejrzeniu przez resztę dnia nie jest się pewnym, co powinno się z sobą zrobić.
O ile Adwokat Diabła czy Fanatyk poraził mnie po prostu całą fabułą o tyle Chłopiec w pasiastej piżamie czy Sala Samobójców robiły mnie na tysiące kawałków i wiem, że przenigdy więcej żadnego z tych filmów nie obejrzę, bo po każdym nie umiałam wykrztusić z siebie słowa i chodziłam jak walnięta obuchem.
Nie wiem, dlaczego zmierzch jest nazywany horrorem. Przeczytałam wszystkie książki - przyznaję się, lubię, lubię chociaż dawno nie zaglądałam - widziałam filmy i nie widzę gdzie tu horror :D

Aga141993 - 2011-11-29 15:26:25

Ja Zmierzchem bylam zafascynowan, ale czytajac drugi raz udeżyła mnie naiwność i dziecinnośc tej seri. Nie mówie, że jest zły, ale mimo to jeżeli już mam oglądać coś o wapira to ,,Pamiętniki". Moja praca maturalna zmusi mnie do ogladania ekranizjacj horrorów.

nanina - 2011-11-29 16:26:42

Ja z wampirami zdecydowanie wolę Draculę. Zwłaszcza tego w reż. Coppoli :) Uwielbiam jego akcent w tym filmie, ponad to jest bardzo dobrą ekranizacją książki, mimo że jest w nim wątek romansu o którym w książce nie było wspomniane słowem. Co nie zmienia faktu że nakręcono to w nieziemski sposób bo gdy czytałam książkę - po filmie - miałam wrażenie, że autor zwyczajnie zapomniał o tym wspomnieć :)
Ekranizacja horrorów w pracy maturalnej? Boże, jak ja bym chciała taki temat u nas były same nudy! Foch normalnie :D

Aga141993 - 2011-11-29 19:37:48

Ha1 Ma się polonistke, która fascynuje się horrorem i to ona zaproponowała. Oh, to będzie bardzie zabawa niz praca. Właściwie naszła mnie refleksja, że najwyższy czas zabrać się za prace. Uh, nienawidze matury:)

Asiexz - 2011-11-29 20:05:23

ha! A ja mam jeszcze rok ;P który mi oczywiście przeleci z prędkością światła...
Taa też byłam zakochana w Zmierzchu, a teraz nie mogę na to patrzeć. A 'Pamiętniki' są fajnym serialem, ale książki są dużo lepsze ;)

Aga141993 - 2011-11-29 20:12:58

Według mnie Pamiętniki jako ksiązki są pisane takim dziwnym językiem, który mnie strasznie męczy. Serial mysle, że jest duzo lepiej zrobiony. Każdy jednak ma swój gust.

nanina - 2011-11-29 20:34:53

Nie miałam okazji czytać ani oglądać. Czaiłam się na to, ale wtedy dopadłam Anne Rice i zupełnie zapomniałam, że miałam to czytać :)

Aga141993 - 2011-11-30 16:29:16

Ja przeczytalm 3 pirwsze części i mnie się osobiście nie podobało. Serial dużo lepszy:)

Asiexz - 2011-12-03 22:43:00

Tak na bieżąco: przed chwilą skończyłam oglądać Terminatora i polecam! Super film a technika jak na lata 80' świetna! No ale jak mogło by byc inaczej skoro to James Cameron ;)

nanina - 2011-12-03 22:49:25

Nigdy nie oglądałam, ale dobrze wiedzieć :) Camerona jakoś szczególnie nie wielbię, mam bardziej lubianych reżyserów jak np. Jim Burton. Kocham to jego spojrzenie na filmy, tą niezwykłość i klimaty które są absolutnie nie do podrobienia :)

Aga141993 - 2011-12-03 22:54:36

Terminatora ogladałam, ale że nie przepadem za tego typu filmami to mi się zbynio nie podobało. A Tim Burton jest  świetny, Lubie jego Alicje a nigdy za tym nie przepadałam, a film był świetny. On ma ciekawe spojrzenie na świat a przez to jego filmy są magiczne.

nanina - 2011-12-03 23:00:06

Edward Nożycoręki! Ten film po prostu urzeka magią, klimatem... I wydaje mi się taki groteskowy, wyśmiewający - to miasteczko z tymi ludźmi, ich sztucznością i taką... Taką pogonią za innymi. Mnie zawsze uderza taka scena gdy pokazują tą ulicę - te domki, wszystkie takie same, jaskrawe, kolorowe, samochody w tak samo podobne, ci ludzie... To jest tak przekolorowane i tak bardzo uderza! Uwielbiam to w tym filmie a do tego piękna muzyka...
Albo Sok z Żuka, czy Batman, Gnijąca Panna Młoda! Tak, Alicja też jest wspaniała po prostu... Uwielbiam tego faceta za jego spojrzenie na świat!

Aga141993 - 2011-12-03 23:12:11

Trzeba przyznać, że jest naprawde świetny i lubie go tez za to, że nie upublicznia sowjego zycia prywatnego. Cenie takich ludzi.

nanina - 2011-12-03 23:23:44

Tak, to prawda :D Burton to jedyny reżyser, którego mogę wymienić więcej niż 5 filmów. No dobra, może jeszcze Spielberga ale jego chyba każdy może! :D

Aga141993 - 2011-12-03 23:42:31

Jeżeli chodzi o Spielberga to faktycznie moge wymienić 5 jego tytów. A nawet więcej, chyba. Właściewie jeżeli chodzi o Burtona to jego filmy są tak specyficzne, że łatow je rozpoznać:)

nanina - 2011-12-04 00:51:37

Dokładnie, te kolory - zauważyłaś że zawsze dominują albo odcienie szarości, bieli i czerni albo barwy bardzo żywe. Ewentualnie genialne połączenie tego i tego, nigdy jednak nie spotkałam się z jego filmem żeby miał realny obraz, zawsze wyolbrzymienie scenerii w jedną bądź drugą stronę. Do tego muzyka, postacie, wszystko... Kocham tego faceta :)

Aga141993 - 2011-12-04 11:15:02

I własnie dlatego latwo rozpoznać jego filmy. Facet ma naprawde duzo wyobraźnie a jego filmy są pomyslowe i to się liczy:)

nanina - 2011-12-04 11:26:38

Dokładnie, za to go właśnie uwielbiam. Drugim tak charakterystycznym reżyserem jest chyba tylko Tarantino, chociaż jego filmów nie lubię, są jak dla mnie wręcz niesmaczne i głupie.
Natomiast wczoraj trafiłam na dyskusję na temat tego co by było, gdyby to Burton reżyserował Harryego. Przyznam, że na samą myśl o tym moje serce aż zabiło kilka razy mocniej a buzia rozszerzyła się w błogim uśmiechu. Kurcze, chciałabym to zobaczyć! :P

Aga141993 - 2011-12-04 11:36:05

Kurde dzieki Timowi Harry prawdopodobnie stałby się jeszcze bardziej magiczny:) Nie mówie, że Potter jest żle nakrecony tylko wkurza mnie, iż jest taki nierówny. Nie jest tak że cała seria jest na równy poziomie, raz jeszcze lepiej a raz gorzej. Jeżeli zabralby się za serie Burton to byłby to większt hit niż jest teraz. On poprostu porafi wykrzesać ze swoich filmów coś co sprawia że długo sie je pamięta.

nanina - 2011-12-04 11:54:15

Byłby absolutnie magiczny! Bardziej niż to w ogóle jest chyba możliwe! :) No i jestem pewna, że na pewno byłaby zdecydowanie lepsza charakteryzacja niż dotąd i dobór aktorów do roli bo prawda jest taka, że wiele razy trafili kulą w płot. Dla mnie największym nieporozumieniem od zawsze i na zawsze będzie Lupin, nowy Dumbledore, Narcyza - kompletne nieporozumienie! Z tego co wiem, ta aktorka miała grać w pierwszej wersji Bellę ale dzięki bogu zaszła w ciążę i trafiła się nam boska Helena - kurde kocham tą kobietę za tą rolę po prostu! Ni mniej mam za złe tego, że nie trzymali się takich szczegółów jak zielone oczy Harryego, błękitne Dumbledorea, morsi wygląd Shlughorna czy lwia broda Ministra Magii! I czerwone oczy Voldemorta! No proszę was, charakteryzacja Voldemorta była obłędna i wielkim halo było by, żeby do tego wszystkiego zrobić mu czerwone oczy? Przecież wtedy na jego widok dostawałoby się jeszcze większej gęsiej skórki! Głupie oczy!! Wr... I się uniosłam.

Aga141993 - 2011-12-04 12:08:26

No to prawda, że dobor aktorów do niektorych postaci był straszny. Niestety nic się już z tym nie zrobi. Ogólnie nawet głowny bohater jak dla mnie jest źle dobrany. Jasne w dwóch pierwszysch częściach Dan wyglądał słodko ale poźniej to już było coraz gorzej. Tak całe szczęście, że zaszla w ciąze. Helen jako Bella jest świetna. Odpowiednio szalona i dziwna. Dumbledore- przede wszystkim gdzie jego cholerne okulary połowki. Jakoś w dwóch pierwszych częściach Richard Harris mógł je nosić a Gambon juz nie. Korona by mu z głowy nie spadla jakby je zalożył. I poza tym strasznie chamski mi się wydawał. Harris był dużo lepszy i szkoda, że umarł. Lupin to porażka i Black zresztą też. Jasne napewno są dobrymi aktorami, ale przez nich jakoś tych postaci nie lubie(w filmie, ksiązkowych nadal lubie). Reszta nawet nie jest tak źle, jasne ja niektórych to bym pozmeniała, ale jak już pisałam nic się z tym nie zrobi. Może kiedyś jak nakręcą ponownie cała serie(a istnieje taka szanasa, może nie za naszych czasów, ale jednak) to lepiej dobiorą aktorów:)

nanina - 2011-12-04 12:18:56

Harris był cudownym Dumbledorem! Idealnym, z tym stoickim spokojem, ciepłym uśmiechem i kojącym głosem! Po prostu taki jak miał być! W ogóle uważam, że Columbs doskonale dobierał obsadę - z pierwszych dwóch części nie czepiłabym się nikogo, wszyscy byli po prostu świetni! Widać, że facet czytał książkę i odrobił dobrze pracę domową. I tak, Gambon był zbyt energiczny na Dumbledora. Ja go zawsze widziałam jako stoika, opanowanego, spokojnego, cichego z tym swoim dobrodusznym uśmiechem dziadka! Harris zawsze wydawał mi się takim aktorem z kolei Gambon grywa bardziej energicznie i jego Dumbledore też taki był. Najbardziej wkurzyło mnie to, że był zbyt żywy, kiedy umierał! W tej scenie zabrakło dramatyzmu z książki, tamten Albus ledwo żył i to było rozbrajające że on nie miał sił, był bezbronny, ledwo żywy i BŁAGAŁ! Najpotężniejszy czarodziej świata bezbronny.... W filmie nie wywarło to na mnie żadnego wrażenia.
Do Odlmana już przywykłam. W trójce mnie wkurzał, ale w piątce podbił moje serce i był tak Syriuszowaty, jak to sobie wymarzyłam :) Oczywiście inaczej go sobie wyobrażałam, ale da radę. Lupin - do lochu! Nie cierpię filmowego Lupina, tak liczyłam, że w siódmej części pokażą jego kłótnię z Harrym albo chociaż scenę, kiedy urodził się Teddy - zawsze mnie wzrusza bo to jego szczęście jest tak wspaniałe i... A tu nic nie pokazali. Phy!

nanina - 2011-12-04 12:28:19

A tak jeszcze wspomnę o czymś z innej beczki. Widziałyście może "Wilbur chce się zabić"? Powiem wam, że zdecydowałam się zobaczyć ten film ze względu na to, że jedną z głównych ról gra tam filmowy James - nie mogłam się oprzeć, żeby go nie zobaczyć w czymś innym niż Potter - a film przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i okazał się być... Nieziemski po prostu!
Taki słodko-gorzki na którym można i pośmiać się i popłakać i... Naprawdę bardzo wam polecam :)

Aga141993 - 2011-12-04 12:36:15

Harris bardzo mi się podobał i absolutnie spelniała moje wyobrażenie dyrektora, ale Gambon wydawał mi się zbyt chamski. Nie wywarl na mnie wrażenia. Tak najlpesze było to, że oni ni z tego ni z owego wyskoczyli, że Remus ma syn. Co tam, że nawet nie wiedziliśmy iż Tonks była w ciązy. Olejmy to. Ja nwet nie jest pewna czy oni byli małżenstwem. Jasne coś tam w filmie bylo wspomniana, ale skąd mamy wiedzieć czy to nie był żart ze strony Tonks. Własciwie to w filmie nawet nie wspomnieli, że są para. Oldaman faktycznie w piątce był dobrym Syriusze, ale jezeli chodzi o wyobrażenie wizualne to no cóż  a bardzo to on mi się nie podobał. Tak samo ci który grali młodych maruderów.Syriusz do cholery miał być przystojny, zamiast tego dotaliśmy loczka. I w góle nie rozumiem czemu tą scene tak ucieli. Szkoda, że nie mozna nigdzie obejrzec pełnej sceny. Oh zaczynam się irytować. To niedobrze:)

nanina - 2011-12-04 12:49:47

Dokładnie, jestem wściekła, że tak ją ucięli! Chociaż biorąc pod uwagę dobór Huncwotów... Ale wiecie co? Uwielbiam małego Snapea! To taki uroczy chłopczyk, aż się zakochać w nim chce. Mały szczegół, że 11 letnia Lily ma BRĄZOWE oczy...
O przepraszam, w dodatkach do Insygni jest krótka scena między Remusem i Tonks gdzie jest wspomniany Teddy :D Słodka, moim skromnym zdaniem :D
Tak, inaczej go sobie wyobrażałam, ale przeżyję to :) W ostateczności :)

Aga141993 - 2011-12-04 12:59:03

Ta dobór młodych Huncwotów jest okropny. Jeszcze maly Jim jest nawt słodki, ale ten nastoletni to już nie bardzo. A mały Severus jest zdecydowanie zaa uroczy, ale da sie to przezyć. Oh nie wiedziła, że była nakęrecona scena gdzie powiadamiają o małym Teddym. Szkoda,że nie ma DVD. Może bedzie  wintenrecie. A w  ktorje części jedynce czy dwójce. I to sa usunięte sceny tak?

nanina - 2011-12-04 13:01:19

Nie powiadamiają, ale rozmawiają o nim i dowiadujemy się, że jest :D http://www.youtube.com/watch?v=9A6WQalL_SU <-- to jest od 4:53.
Sceny same w sobie są dziwne ale ta jest słodka :)

Aga141993 - 2011-12-04 13:10:05

Szkoda, że usuneli te sceny. Sa fajne i chyba więcej wyjaśniają. Np. w koncu wiem jak cholerny Potter znalazł się wsród uczniów w Wielkiej sali. Dziwna troche ta scena miedzy Remusem i Tonks ale jednoczesnie słodka:) A co sądzisz o momentach ciszy w filmie? Nie wszystkim się podobały, ale ja sadze, że oddwała groze i podobały mi się. Ta cisza sprawiała, że stawalo to sie bardziej realne.

nanina - 2011-12-04 13:27:55

Tak... Nie zapomnę do końca życia sceny, gdy Harry szedł do lasu i było właśnie tak cicho... A ja słyszałam bicie własnego serca. Mówię wam, siedzę w kinie, tu leci scena a ja słyszę tylko bum... bum... Myślałam, że to efekt w filmie.

Aga141993 - 2011-12-04 13:34:29

A niektórym nie podobały się te sceny. Właśnie ta cisze dodawął takiego efektu jak by własnie w tych scenachy byla podlożona jakaś wzniosła muzyk to nie było by czuć tej grozy. Ogólnie ostatnia część ma duzo udanych momemtów. Co prawda do tej pory nie moge przebolec, że nie ma całej sceny jak umiera Fred albo nie iwdamo nic o Remusie i Tonks(chodzi o moment ich śmierci). Ta częśc chyba jest najlepiej nakręcona, no ja ją w kazdym razie najbardziej lubie:)

nanina - 2011-12-04 13:40:38

Ja też uważam, że są najlepsze. Czasem cisza bardzo potęguje napięcie, a muzyka jest wręcz zbędna i przeszkadza. Uważam, że umiejętnie dobrali te sceny :) A pokażę wam coś jeszcze, zauroczyłam się w tym po prostu i od wczoraj słucham ciągle bez przerwy http://www.youtube.com/watch?v=y57sYHIDP_Y <-- To mój idol po prostu!! :)
Ja nie mogę przeboleć tego, że zabrakło rozmowy między Voldemortem i Harrym, ale podobało mi się bardzo to, że pokazywano "reakcje" Voldemorta na niszczenie horkruksów. Świetnie to wychodziło :)

Aga141993 - 2011-12-04 13:48:54

Ej fajne to:) Ciekawy pomysł. Harry potter 99 sekund, można? Można. Chyba do ostatniej części najbardziej się przyłożyli. Widac to. Kurde moja klawiatura szwankuje. I jak tak czytam swoje posty to strasznie dużo błedów ma porobionych. Musicie to wytrzymać. Przykro mi:) Wracając do Harrego chcialabym żeby Rowling napisala ta obiecaną encyklopedie. To by było coś. Chciaż nie obrazilabym się gby napisał coś z czasów Voldzia albo rodziców Harrego. Nowe pokolenie aż tak mnie nie interesuje.

nanina - 2011-12-04 13:57:45

Nie, ja Lily w wykonaniu mówię NIE!! To będzie zupełnie nie to! Magią Lily i Jamesa jest to, że wszystko trzeba sobie ułożyć sobie samemu :) A ja okropnie nie lubię pisać tego, co ktoś już napisał. Próbowałam kiedyś zabić Lily i Jamesa, mówię wam, masakra! Ciągłe porównywanie z tym co napisała Rowling i zastanawianie się jak to zrobić żeby było moje... Ale już wiem co zrobię więc się tym nie martwię :)
Ja bym chyba wolała nowe pokolenie. Te dzieciaki wydają się takie fajne... :) Ale encyklopedię napisać by mogła :P Czasem przydałoby się ją mieć...

Aga141993 - 2011-12-04 14:24:39

Właściwie to my wiecej wiemy o pokoleniu rodziców Harrego niż o tym młodym. Tylko raczej o nich nie napise ksiązki bo to według mnie byłoby pisanie na siłe, ale czasy Voldzia? Czemu nie. O nim tez nie wiele wiemy.

nanina - 2011-12-04 14:30:50

Wiemy więcej niż o nich. Myślę, że Rowling już nie wróci do Pottera :) W sumie, ja tam bym chciała jeszcze poczytać trochę o walce Potter-Voldemort. Swego czasu uknułam nawet teorię, wedle której Voldzio miałby szansę stanąć na nogi :D Mój mały móżdżek wykminił sobie, że kiedy dowiedział się o tym, że niszczą horkruxy mógł stworzyć jeszcze jeden, na wszelki wypadek. Był już tak zniszczony, że nie wiele by mu to chyba zaszkodziło :D Moja teoria nie ma odniesienia do niczego konkretnego ale sobie istnieje gdzieś w mojej główce :)

Aga141993 - 2011-12-04 14:41:35

A kto powiedział, że to jest nierelane. Cholera wie co sobie Voldzie wymyslił. Nie wiem jednak czy chciałabym powtórki z rozrywki. Niechce mają Albusa Severus młej kopi Harrego w roli bohatera. Ale James Junior tez mi za bardzo nie pasuj. Niech Rowling bedzie orginalna i tym razem Voldzia pokona Lily. A kto powiedział, że to dziewczyna nie może być bohaterem.

nanina - 2011-12-04 15:00:48

Myślałam wtedy raczej o Harrym :D Dzieciaki są fajne ale jednak Harry to Harry. Przepraszam was za ewentualne błędy ale musiałam wymnienić się z mamą na laptopy, ona ma małego netbooka i klawiatura jest w nim inna a ja jestem przyzwyczajona do swojej gdzie piszę na pamięć i tu próbuję robić to samo :)

Aga141993 - 2011-12-04 15:11:08

Albo np. Hogwart po wojnie. Rowling świat po bitwie potraktowała strasznie po macoszemu co jest w sumie wkurzające. Dlatego nie za bardzo podoba mi się epilog, jest zbyt słodki jak na mój gust. Jasne jest wymowny, no wiecie historia zatoczyla koło, powrót tam gdzie naprawade zaczeła się historia, ale jakoś niechce mi się wierzyć, że oni byli tacy beztroscy i szczęsliwi. Ludzie oni przeżyli wojne, bliscy i przyjaciele umierali a oni radośni i  beztrocscy. Zreszta takie 19 lat później jest nie rafionym pomyslem. Ja chciałabym wiedzieć co się działo tuż powojnie, ewentualnie kilka lat po ale nie 19 lat.

nanina - 2011-12-04 15:34:04

Tak, masz rację ale minęło 19 lat a Rowling chciała pokazać, że wszystko jest już ok. Chociaż jak dla mnie zostawiła sobie ścieżkę do powrotu - to ostatnie zdanie traktuję dwojako. Blizna go nie bolała, ale mogła zacząć! Dla mnie takie zdanie jest powodem do alarmu - bo to że teraz jest wszystko super, nie znaczy, że jak Harry wróci do domu nie zacznie go ta walona blizna boleć ;D Rowling mnie nauczyła, że trzeba być ostrożnym bo wszystko może mieć znaczenie. Stała czujność!!! :P

Aga141993 - 2011-12-04 16:25:07

Dokładnie! Stała czujność:) Rowling właściwie zostawila sobie frutke, no wiecie tak naprawde nie wiemy co się działo przez 19 lat. To z jej strony bardzo sprytne. Jeżeli będzie chciała wrocić do Harrego to będzie miała kilka mozliwośc a więc nie bedzie musiała wymyslać wszystkiego na nowa. Janse zdazenia bedzie musiała wymyślić, ale cały świat juz jest gotowy. Ale epilog i tak mnie denerwuje:)

nanina - 2011-12-04 16:42:30

Nie uznaję go :) Jest słodki ale wolę myśleć, że go nie było :) Właśnie omal nie wkleiłam tu kawałku rozdziału który piszę...

Aga141993 - 2011-12-04 17:13:38

Nie, no to fajnie, że Harry ułożył sobie życie:) Oh, trzeba było go wkleic. Poczytałam bym coś. Nie masz przypdakiem jakiego zbednego kwalaka który nie znalazł się na blogu?:)

nanina - 2011-12-04 17:29:29

Mam, ale na razie nie mam do nich dostępu.Później coś może dodam :)

Aga141993 - 2011-12-04 17:30:49

Jeeeej:)

nanina - 2011-12-04 19:49:20

Dodane :)

Aga141993 - 2011-12-04 20:12:31

Dziekuje:)

nanina - 2011-12-06 22:16:11

Na bieżąco muszę napisać, iż chwalę pod niebiosa Kevin sam w domu i dziś utwierdziłam się w przekonaniu że to magiczny film :) Zawsze święta były dla mnie równe z Kevinem bo przecież oglądałam go tyle razy w każdą Wigilię a dziś, kiedy go puścili - spadł śnieg! :D No czyż to nie jest czysta magia? ;)

Aga141993 - 2011-12-06 22:17:28

U mnie sniegu nie ma:( Buuuu to niesprawiedliwe.

nanina - 2011-12-06 22:37:46

U nas chyba zaczyna topnieć. Szczyt wszystkiego, żeby był TYLKO godzinę! Jednak kapanie zza okna mówi wszystko - deszcz!! Ni mniej wierzę w Kevina i to, że śnieg wróci do rana!! :)

Asiexz - 2011-12-07 13:37:35

A u mnie nie ma śniegu i chwała mu za to. Nienawidzę śniegu. Jest mokry i zimny. Szczegół ze jako małe dziecko go uwielbialam. Godzinami mogłam siedzieć w zimie na dworze na górkach ;)

Aga141993 - 2011-12-08 20:23:03

Dupa a tak się cieszyłam, że śnieg pada. A tu nic, nawet nie jest biało. Jestem zawiedzona na sniegu:)

nanina - 2011-12-08 20:34:09

U mnie tak samo, jeśli cię to pocieszy :) Mokro, szaro i zimno. W dupie mam taką zimę, weź tu poczuj magię świąt!

Aga141993 - 2011-12-08 21:46:17

Zróbmy protest! Tak nie może być. I zanając życie zacznie padać po świetach i to tak, że nigdzie nie będzie mozna się dostać:)

nanina - 2011-12-08 22:25:35

Na pewno. Nigdy nie ma śniegu w święta ;/ Ja kocham święta ale w tym roku w ogóle ich nie czuję, chociaż zawsze o tej porze już w moim pokoju słychać Jinngle Bells a głowę mam pełną świąt i bożonarodzeniowego nastroju. A teraz? Nic. :(

Aga141993 - 2011-12-09 15:03:19

Ja nie czuje magi śwait od jakiś dwóch lat i troche mnie to przeraża. Lubie świeta, ale to nie jest już to co było kiedyś:) Ja nie chce dorosnąć;/

nanina - 2011-12-09 15:12:14

Ja czuję, zawsze od lat, a w tym roku jakoś... Nic! Dziś rano padał śnieg i wydawało się, że będzie biało tymczasem znów jest szaro-buro i aż depresja jesienna człowieka łapie. Jak tak można!? Oddajcie nam śnieg!

Asiexz - 2011-12-09 17:11:46

ja w sumie w zeszłym roku nie czułam magii świąt. nie wiem jak będzie w tym roku. zobaczymy. może też się robie już za stara... oby nie!

Aga141993 - 2011-12-09 19:02:57

My chcemy śnieg:) To jest kurde niesprawiedliwe. Gdzie ten śnieg kiedy jest potrzbeny? Jasne, jako kierowaca powinnam niechcieć śniegu, ale ja chce białe świeta i w ogóle biały swiat:)

nanina - 2011-12-09 21:18:57

I'm dreaming of a White Christmas just like the ones I used to know... Aż mi się skojarzyło. Śniegu, śniegu, śniegu...!!!!

Aga141993 - 2011-12-09 22:10:18

Śnieg jest strasznie nie doby:) Kurde zaraz listy do Mikołaja napisze, może on nam przyniesie śnieg:)

nanina - 2011-12-17 21:54:45

A ja się muszę pochwalić złapałam bakcyla świątecznego nastroju! Właśnie skończyłam sprzątać pokój, choinka ubrana a ja zasłuchując się w Last Christmas zabieram się za kończenie rozdziału :D

www.zawada.pun.pl www.trava.pun.pl www.21-kr.pun.pl www.goldcraft.pun.pl www.dyrtownia.pun.pl