Świat Lily

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Tak, w galerii pojawiają się obrazki, przedstawiające moje małe wyobrażenia bohaterów. Obrazki dodawać może każdy użytkownik więc jeśli macie inne zdanie niż ja - śmiało! :)

#1 2011-11-27 21:44:18

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Melodia życia

Przyznam się że dla mnie bez muzyki, nie ma życia. Muzyka jest mi niezbędna do wszystkiego a w swojej kolekcji mam najróżniejsze utwory od poważnych po lekkie i przyjemne. A wasi ulubieńcy?


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#2 2011-11-28 15:43:35

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Melodia życia

Ja w sumie to słucham wszystkiego. Na iPodzie mam dosłowny miks gatunkowy od Vivaldiego począwszy, poprzez Metallice i Within Temptation, na Demi Lovato i Eminemie skończywszy

Offline

 

#3 2011-11-28 16:36:56

 Aga141993

Użytkownik

26191865
Skąd: Łódź(okolice)
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Melodia życia

Oh! Słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho. Chociaż raczej średnio toleruje disco-polo i techno. Ogólnie nie przeszkadza mi jeżeli ktoś takiej muzyki słucha w domu, ale nie przy ludziach. Nie kazdy lubi taki rodzaj muzyki

Offline

 

#4 2011-11-28 18:12:01

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

No, to mamy coś wspólnego bo mój dysk i mp3 też skrywa najdziwniejsze rzeczy chociaż ostatnio zauważam że mój gust zmierza bardziej do rock'a. Może stąd tyle zła w rozdziałach??


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#5 2011-11-28 20:19:49

 Aga141993

Użytkownik

26191865
Skąd: Łódź(okolice)
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Melodia życia

Czasami nawet zazdrosze tym, którzy maja najukochańszy zespól na świecie i jeżdzą na jego koncert. Innym razem znowu uwazam, że czemu zamykac się na inne gatunki. Jest tyle świetniej muzyki.

Offline

 

#6 2011-11-28 23:05:18

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

Oh, jest kilka zespołów i wykonawców których chciałabym usłyszeć na żywo niestety większości z nich już dawno z nimi nie ma ;D Owszem, znalazło by się trochę takich na których chciałabym iść - np Bon Jovi ale jakoś nie widziałam by się wybierał do nas - albo moja dość świeża miłość 3 Doors Down - w sumie nie orientowałam się nad koncertami - ale nie są to takie pasje, żebym musiała koniecznie iść już i zaraz.
Jeśli mam być szczera, życie oddałabym chyba tylko za pójście na koncert... Elvisa Presleya!


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#7 2011-11-29 15:21:30

 Aga141993

Użytkownik

26191865
Skąd: Łódź(okolice)
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Melodia życia

Jęsli miałabym wybrać sie na kocert to nie by bylby Justin Bieber albo jakaś inna popowa gwiazdka.

Offline

 

#8 2011-11-29 15:37:31

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

Nie pojmuję fenomenu Justina Biebera. Inne gwiazdki mają jeszcze trochę talentu ale on... Nie, zupełnie mną nie porusza i nie rozumiem tego fenomenu ;D Może nie mam gustu?? :>


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#9 2011-11-29 19:35:33

 Aga141993

Użytkownik

26191865
Skąd: Łódź(okolice)
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Melodia życia

To ja w takim razie też nie mam gustu. Jak dla mnie to dziecko, któremu się poszczęścilo. Oh, nie przewiduje dla niego długiej kariery;)

Offline

 

#10 2011-11-29 20:42:58

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

Bardzo możliwe, a może po prostu wychowałyśmy się na czymś innym i dlatego to do mnie nie przemawia? Ja na przykład nie mogę uwierzyć w to co lubi, jak się ubiera i zachowuje moja niespełna dziewięcioletnia kuzynka. Ja w jej wieku nie ruszałam się z domu bez lalki a moim hobby była gra w gumę, chowanie się w krzakach, bawienie w znalezionych pudłach w bezdomne dzieci i zbierałam karteczki z segregatorów tymczasem dzisiejsze Hannah Montana czy Hello Kitty w ogóle do mnie nie przemawiają! Eh...


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#11 2011-11-29 22:04:49

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Melodia życia

Jak ja sobie pomyśle ze spędzałam kiedyś całe dnie na dworze a komputer dostałam dopiero koło komunii (i były na nim tylko simsy jedynka) i i tak mało czasu przy nim spędziłam, a potem pomyśle ze obecne dziecko w tycie do pierwszej klasy już pewnie ma iPhone, laptop i iPoda to mnie głowa boli. To mi sie w pale nie mieści.
Hmm chyba właśnie napisałam coś w stylu 'za moich czasów...' co mi przypomniało ze dzisiaj w sklepie jakieś babcie narzekały na pięcioosobową kolejkę choć jestem pewna ze doskonale pamiętają czasy dłuższych kolejek... Taka dygresyjka. Często mi sie zdarzają xD

Offline

 

#12 2011-11-29 22:14:47

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

Tak, to było dokładnie coś w stylu "za naszych czasów". Ale taka jest prawda, już jesteśmy inne pokolenie a dzieciaki są inne i nic się na to nie poradzi, chociaż ja jeśli będę miała kiedyś dzieci będę się starała żeby liznęły trochę smaku mojej młodości. Pewnie to dziwne, ale mnie rodzice wychowali na hitach swojej młodości i do dziś pamiętam jak co sobotę było wielkie sprzątanie ze Starym Dobrym Małżeństwem albo Jackiem Kaczmarskim puszczanym ze starego magnetofonu. Kasetą mojego dzieciństwa jest Andrzej Rosiewicz a miłość do poezji śpiewanej została mi po dziś dzień i mimo, że w szkole zawsze byłam dziwakiem po nie znałam i nie szalałam za najnowszymi hitami zostało mi to po dziś dzień i np nie jestem fanką Lady Gaga i nie daję się wciągać w te masówki - słucham tego co mi się podoba i jestem z tego zadowolona


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#13 2011-11-30 12:17:31

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Melodia życia

Ja napewno moje dzici będę wychowywać za Harrym będę chciała zeby sie w tych książkach zakochały tak jak ja

Offline

 

#14 2011-11-30 13:15:05

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Melodia życia

Ja już planuję zarazić tym Oliwię ale teraz wydaje mi się, że jest jeszcze troszkę za mała - wiem, że są tacy co zaczynali przygodę z nim już w pierwszej lub drugiej klasie ale oni też z nim dorastali i myślę, że o ile podobałaby się jej pierwsza i druga część potem byłoby to dla niej ciut za poważne. Ni mniej za jakiś czas mam zamiar sprezentować go jej na jakąś okazję


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#15 2011-11-30 16:25:49

 Aga141993

Użytkownik

26191865
Skąd: Łódź(okolice)
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: Melodia życia

To troche smutne, że juz możemy pisać ,,za moich czasów...". Ja koputer dotalam chyba dopiero w 5 klasie podstawówki i bardzo dobrze, dzieki temu miałam ciekawe dzieciństwo. A jak wyobraźnia. Glupie uschnięte dzrzewko stawoało się piekną choinka a kaweł trzepaka to był najlepszy dom świata:) Moje dzieci też poznają Harrego. To prawda, że my dorastaliśmy razem z Harrym i to był fajne. Dlatego fajnie by było gdyby przyszłe pokolenie tez miał oprócz Harrego oczywiście swoją sage z która by dorastały. To jest właśnie wspaniałe w Rowling, że nie dość iż zachęciła tabuny dzieciaków do czytania to jeszcze jej bohaterowie rośli, dojrzewali i łatwie jest się z nimi utożsamiać:)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dyrtownia.pun.pl www.zawada.pun.pl www.21-kr.pun.pl www.goldcraft.pun.pl www.trava.pun.pl