Ogłoszenie

Tak, w galerii pojawiają się obrazki, przedstawiające moje małe wyobrażenia bohaterów. Obrazki dodawać może każdy użytkownik więc jeśli macie inne zdanie niż ja - śmiało! :)

#46 2012-07-30 14:04:10

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

hahaha no to rzeczywiście, Twoje postaci są strasznie różnorodne, w zależności od opowiadania hmm.. Chciałabym zobaczyć minę Rowling, jakby przeczytała te wszystkie wariacje...

Offline

 

#47 2012-07-30 18:49:47

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

Ja tam zawsze twierdzę, że Rowling by umarła gdyby zobaczyła CO ja z nimi robię, serio Padłaby jak nic


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#48 2012-07-30 19:46:02

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

na pewno miałaby długotrwałą traumę... a potem by klęła na czym świat stoi, ze sama nie wpadła na pomysł z Eddiem i Lexie

Offline

 

#49 2012-07-30 19:52:55

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

Co do traumy się zgadzam Co do Lexie i Eddiego - trzeba mieć tak zryty łeb jak ja, żeby ich wymyślić, nie sądzę by ktoś mi ich zazdrościł


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#50 2012-07-30 21:28:57

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

Ja zazdroszczę, ze nie wpadłam na takie zryte osoby ale z drugiej strony ja nie umialabym o nich tak barwnie pisać...

Offline

 

#51 2012-07-30 22:21:49

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

No widzisz mój problem polega na tym, że ja po prostu nie lubię i nie umiem tworzyć postaci normalnych Sama mam nierówno pod sufitem a mówi się, że bohaterowie mają wiele z autora Prawda jest taka, że ja od zawsze uważałam, że April ma ze mnie najwięcej, chociaż muszę się przyznać, że traktowałam ją bardziej jako to, kim chciałabym i być może mogłabym być. Bo April ma po mnie gadanie jak nakręcona, tą pogodę ducha, że czepia się jak rzep i nie puszcza, że bywa irytująca, zakręcona i niezdarna. Ale równocześnie ona ma w sobie siłę i odwagę której mnie brakuje chociaż... Uczę się od niej i ostatnio mam w sobie więcej śmiałości Można więc powiedzieć, że pisząc o April nauczyłam się mniej bać życia, ha...  No jak mówiłam, autor oddaje wiele siebie w bohaterów a ja pewnie nie zdaję sobie sprawy ile mnie jest w nich... Musiałabym zapytać przyjaciół


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#52 2012-07-30 22:23:16

 nanina

Administrator

5112960
Zarejestrowany: 2011-11-27
Posty: 269
Punktów :   
WWW

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

No tak i czuję związek z Peterem, o czym wspominałam. Rozumiem go, tak sądzę i traktuję jako przestrogę i nauczkę, że trzeba być trochę pewniejszym siebie w życiu... No to lecę zakładać Ligę Ochrony!


"- Na lekcjach ciężko wam wykrztusić „profesorze", a teraz z taką rewerencją... Za to poziom elokwencji wyraźnie obniżony. Niedobrze, panno Wiem – I – Chętnie – Powiem. Nie dawaj się tak łatwo zaskoczyć. Widywałem w tym gabinecie dziwniejsze rzeczy, niż pijany Mistrz Eliksirów w idiotycznej pelerynie, pogryziony przez wampira.”
Rozmowy Trumienne

Offline

 

#53 2012-07-31 11:37:38

 Asiexz

Użytkownik

8269288
Skąd: Gliwice
Zarejestrowany: 2011-11-28
Posty: 129
Punktów :   

Re: Ambitne rozmowy = nie dla normalnych :D

Z Ligi już skorzystałam
Hmm... No zazwyczaj oddaje się swoim postaciom cząstkę siebie... Ja zawsze traktuję moje bohaterki jako takie odbicia mnie (jaka chciałabym być) i pewnie dlatego tak łatwo jest mi je potem znielubić, bo ja... hmm... Potrafię być irytująca i trudna

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.shinobizycie.pun.pl www.hooligansgame.pun.pl www.polonistycznie.pun.pl www.xbox360x.pun.pl www.plemionanet.pun.pl